Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 23 marca 2014

Dzień Wagarowicza :)

Witajcie kochani !
Najpierw chciałabym Wam podziękować za komentarze, bo one dodają nam chcęci do prowadzenia bloga :) A teraz konkretów.
Jak Wam minął dzień wagarowcza? Zostaliście w domu, poszliście na wagary, byliście na wyczcieczce, czy tak jak ja mieliście "atrakcję" w szkolę? Bo ja robiłam kanapki,topiłam marzannę,miałam quiz i najgorsze zawody sportowe między klasami :( Niesłusznie oskarzyli nas o oszustwo i przez to połowa klasy postanowiła, że nie będzię brała udziału.Lecz i tak bałam się ćwiczeń bo nie jestem dobra z W-F.Ale pomyślałam, że z tym jest jak z życiem, bo często bojimy się zrobić jakiegoś kroku, ale los i tak najczęściej "popycha" nas i go robimy, a później okazuje się, że mimo strachu decyzja była dobra. No a zawody przegraliśmy z połową drużyny, ale liczyło się to, że walczyliśmy bez względu na okoliczności! Przepraszam, że zdjęcie nie jest nowe ale nie ma możliwości zrobić nowego ~ Loli